Translate

piątek, 20 lutego 2015

VALENTINO GARAVANI VS HEGOS MILLANO SS 2015


Moja siostra w tym roku wychodzi za mąż. Ja występuję w roli świadka, więc odpowiednio chciałam przygotować się do tej roki m.in dobierając elegancką,  ale za razem wygodną garderobę. W orbicie moich zainteresowań zakupowych znalazły się buty Valentino. Marzyłam o szpilkach, które po pierwsze byłyby wygodne, miałyby kryty przód (bo z odkrytymi jakoś nie wypada, tak mniej elegancko) i dobrze trzymały się nogi. W końcu spędzę w nich kilkanaście godzin. Poza doskonałymi szpilkami Valentino ma także balerinki z zapięciem na kostce lub bez. Dziś szukając ubrań do nowego materiału  w pracy weszłam na jeden z showroomów. Patrzę, a tu Valentino tylko w wersji Hegos. Jota w jotę taki sam. No cóż ....... poczułam trochę niesmak. Żeby tak 1:1? Zerknijcie na buty i wybierzcie te, które uważacie za warte zakupu. Valentino kupicie m.in na mytheras.com a Hegos na hegos.eu. Tak czy tak życzę satysfakcji i udanych zakupów ;-)


FOTO:
mytheresa.com
hegos.eu

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz